Praca zdalna kojarzy się z laptopem na plaży, ale w praktyce częściej oznacza dres, kubek kawy i kuchenny stół. Jej największą zaletą jest elastyczność: możesz dopasować godziny do swojego rytmu, unikasz dojazdów, masz więcej czasu dla siebie. Z drugiej strony łatwo zatrzeć granice między pracą a życiem prywatnym. Nagle jesteś „dostępny zawsze”, maile sprawdzasz wieczorem, a przerwa obiadowa zamienia się w szybkie kanapki przy klawiaturze. Warto więc ustawić konkretne godziny i zasady. Jeśli brzmi to jak coś, czego potrzebujesz, symbolicznie kliknij tutaj i zapisz sobie jedną jasną granicę, której będziesz się trzymać. Prawdziwa wolność w pracy zdalnej zaczyna się tam, gdzie samodyscyplina spotyka się z zaufaniem – zarówno do siebie, jak i ze strony pracodawcy.